Główną roślina oleistą uprawianą w Polsce jest rzepak. Prawie połowa masy nasion jest przetaczana na olej. Z tego powodu ważne jest, aby osiągnąć jak najwyższe plony dzięki odpowiedniej pielęgnacji rzepaku. Niestety, ale największym wrogiem tej rośliny uprawnej nie są szkodniki i choroby, a chwasty, które zalicza się do grupy agrofagów, które wpływają na ilość i jakość plonów. Szacuje się, że średnie zachwaszczenie może obniżyć plony nawet o jedną czwartą, a duże może spowodować zmniejszenie plonów aż o połowę. W związku z tym przedstawiamy kilka porad na temat odchwaszczania rzepaku ozimego.
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że najważniejszy w okresie rozwoju rzepaku ozimego jest okres jesieni. Kondycja rośliny o tej porze roku ma największy wpływ na plonowanie. Dlatego też zabieg odchwaszczania należy rozpocząć w miesiącach jesiennych, zaraz po wysiewie nasion lub po wschodzie.
Do usuwania chwastów w rzepaku głównie poleca się środki chemiczne z opracowaną nowoczesną recepturą. To preparaty, które nie stanowią zagrożenia dla rzepaku ozimego, a skutecznie zwalczają chwasty. Warto jednak zwracać uwagę przy zakupie preparatu na fazę, w jakiej należy stosować środek.
Producenci zalecają używać niektórych w fazie od dwóch do czterech liści rzepaku, a inne po przekroczeniu czterech. Ponadto należy wybierać preparaty przeznaczone do usuwania określonych chwastów, które rosną w naszej uprawie rzepaku ozimego. Warto pamiętać, że odchwaszczanie rzepaku jesienią może nie przynieść całkowitych rezultatów i zabieg trzeba będzie powtórzyć wraz z nadejściem wiosny.